Drodzy widzowie i słuchacze!
Człowiek niestety nie może żyć wiecznie, bo i po co?
Oby młodym i pięknym – to proszę bardzo! Ale starym, jak zepsuty zegar, słabo widzącym, kulawym, ze sztucznymi szczekami – czy to się opłaca..? Nigdy!
Więc po śmierci wedle nauki kościoła powszechnego, dusza nasza, obciążona zaletami i wadami trafia albo do raju, albo do piekła. Albo… do czyśćca – to coś w rodzaju poprawczaka, tam poleruje swoją ziemska biografię i ma szanse na siakie-takie miejsce w raju.
Ale proszę sobie nie wyobrażać, że raj – to coś w rodzaju Wrocławskiego ZOO epoki Gucwińskich.
Raj – to przede wszystkim ład, surowa dyscyplina i porządek. Tam nie ma miejsca na swawole, anarchizmy i intrygi polityczne.
Każdy naród ma swój raj – Niemcy swój niemiecki, Ukraińcy – swój, ukraiński, Polacy – swój polski.
Przy czym do polskiego raju mogą trafić dusze polskiego pochodzenia, obywatele pierwszej i drugiej Rzeczy Pospolitej, a także mieszkańcy kresów wschodnich, posiadacze paszportu polskiego albo „Karty Polaka”.
Poza rozmaitymi imprezami kulturalno-oświatowymi, raz w miesiącu odbywają się w raju Walne Zebrania Bohaterów Narodowych i Wieszczów, na których transmisję Was wszystkich serdecznie zapraszam.
Wasz Wiktor.